Żywy Różaniec
Rozważanie06/11
SPOTKANIA WSPÓLNOTY RÓŻAŃCOWEJ ∙ LISTOPAD
Ona zajmuje pierwsze miejsce wśród pokornych i ubogich Pana...
- Franciszek Zawadzki
Rozważaliśmy już w poprzednich miesiącach, podczas spotkań wspólnoty różańcowej, głębię treści zawartych w VIII rozdziale Konstytucji Dogmatycznej o Kościele Lumen Gentium Soboru Watykańskiego II. Wiemy już jak wielką rolę przypisali ojcowie soboru Maryi, która pozwala nam lepiej pojąć całość Bożego planu zbawienia ludzkości, zrozumieć pełniej czym jest Kościół i także dla każdego osobiście jest wzorem i przewodniczką. Pamiętajmy, że rozważamy rolę Maryi, a więc i cała nasza pobożność maryjna powinna w pierwszej mierze być zakorzeniona w chęci uczestnictwa nas samych w misterium zbawienia, którego Bóg dokonuje w Kościele. Powinniśmy również pamiętać o szczególnej więzi, jaka nas z Matką Chrystusa łączy, bo jak wskazuje sobór jest ona: „złączona ze wszystkimi ludźmi” i doznaje czci „...jako najznakomitszy i całkiem szczególny członek Kościoła oraz jego typiczne wyobrażenie i najdoskonalszy wzór w wierze i miłości”.
W punkcie 55. Lumen Gentium sobór przypomina nam obraz Maryi, jaki w sposób ukryty wyłania się z kart Starego Testamentu. Tak czytamy w soborowym dokumencie: „Księgi Starego Testamentu opisują historię zbawienia, w której stopniowo jest przygotowywane przyjście na świat Chrystusa. Te pradawne dokumenty, tak jak odczytuje się je w Kościele i jak się je rozumie w świetle późniejszego i pełnego Objawienia, ujawniają z biegiem czasu coraz wyraźniej postać kobiety, Matki Odkupiciela. W tym świetle zarysowuje się Ona proroczo już w obietnicy danej pierwszym rodzicom, którzy popadli w grzech, a mówiącej o zwycięstwie nad wężem (por. Rdz 3,15). Jest to Dziewica mająca począć i porodzić Syna, który zostanie nazwany imieniem Emmanuel. (…) Wraz z Nią wreszcie, wzniosłą Córą Syjonu, po długim oczekiwaniu na spełnienie obietnicy, przychodzi pełnia czasu i nastaje nowa ekonomia zbawienia, kiedy Syn Boży przyjął z Niej naturę ludzką, aby przez misteria swego ciała uwolnić człowieka od grzechu”. Jak widzimy więc już w Starym Testamencie – choć w sposób niejasny – istnieją zapisy mogące świadczyć o niezwykłym miejscu Maryi w historii zbawienia, która toczyć się zaczyna już od dzieła stworzenia świata. Tytuły i funkcje, które już na podstawie ksiąg Starego Testamentu możemy przypisywać Maryi są pełne dostojeństwa. Pomiędzy nimi jednak sobór zwraca uwagę na jeszcze jedną cechę szczególną Maryi – na kolejny jej tytuł. Czytamy w tym samym – 55. punkcie Lumen Gentium o Maryi tak: „Ona zajmuje pierwsze miejsce wśród pokornych i ubogich Pana, którzy z ufnością oczekują i dostępują od Niego zbawienia”.
To niezwykle istotna i cyklicznie powtarzająca się myśl, która od czasów starożytnych przewija się w rozważaniach o osobie Maryi. Obok wskazywania na Jej szczególną rolę, szczególne powołanie i miejsce w dziejach zbawienia, równorzędnie z tym mówi się o pokorze, prostocie i tych najzwyczajniejszych rysach charakteryzujących Maryję. Przez to jest nam tak bliska.
Czy my potrzebujemy tej bliskości? Czy jest w niej coś szczególnego? Przecież moglibyśmy powiedzieć, że sam Chrystus, który stał się uczestnikiem naszego człowieczeństwa, nie tworzy dystansu między sobą a nami. Jaką rolę w naszej pobożności i wierze ma odegrać bliskość Maryi, a także Jej przewodnictwo, któremu możemy się poddać?
Zwróćmy uwagę na jedno wyrażenie, które przybliża nam nauczanie Vaticanum II: Maryja jest jedną z tych: „którzy z ufnością oczekują i dostępują od Niego (od Chrystusa) zbawienia”. Ona nie jest zbawicielką ani odkupicielką! Ona pokornie oczekuje zbawienia i potrafi je przyjąć od swego Syna. Chrystus – Wcielony Syn Boży, prawdziwie nasz brat – jest naszym Zbawicielem. Jego człowieczeństwo jest dla nas jakby sakramentem (czyli znakiem i narzędziem zbawienia). Osoba Maryi jest nam bliska przez takie samo, jak i nasze oczekiwanie na zbawienie. Ona uczy nas tak poddać się Bogu, jak uczyniła to w chwili zwiastowania, w stajence betlejemskiej i pod krzyżem. Ona uczy nas uznać całkowitą zależność od Boga. Tylko w tym uznaniu bowiem jest pełnia naszej wolności i chwały. Czy zechcemy tak jak Maryja należeć do pokornych i ubogich Pana?
Intencja06/11
Intencje Żywego Różańca na listopad 2024 r.
- Intencja ogólna
Módlmy się, aby wszyscy rodzice, którzy opłakują śmierć syna lub córki, znaleźli wsparcie we wspólnocie i uzyskali od Ducha Pocieszyciela pokój serca.
- Intencja ewangelizacyjna
Aby Kościół pielgrzymujący na ziemi był promiennym światłem narodów.
- Intencja Krucjaty Modlitwy za Ojczyznę
Aby parlamentarzyści i politycy w sprawach dotyczących moralności podejmowali uchwały zgodne z sumieniem uformowanym w świetle Dekalogu.
- Intencja lokalna
Módlmy się za dusze w czyśćcu cierpiące oraz o gorliwość i rozwój Róż Żywego Różańca w naszej parafii.